Rozstanie zawsze jest bolesne, niezależnie od okoliczności. Jak pogodzić się z zakończeniem związku i przetrwać najtrudniejszy czas? Chociaż pierwsze chwile w samotności mogą wywołać rozpacz i złość, to popatrz na tę sytuację z pozytywnej strony. To naprawdę możliwe!
Rozstanie z ukochanym zawsze boli. I właściwie nie ma znaczenia, jak długo byliście razem, czy wasz związek należał do burzliwych i które z was podjęło tę trudną decyzję. Jest więc rzeczą normalną, że pierwsze dni, a może nawet tygodnie, okażą się niełatwe. Oczywiście masz prawo wypłakać się do woli, złościć i tupać nogami. Ale nie pozwól, by ten stan trwał zbyt długo. Rozdrapywanie ran i szukanie winnego (zwłaszcza obwinianie siebie) z reguły nic nie daje. Ukochany odszedł i nic tego nie zmieni, trzeba więc znaleźć plusy obecnej sytuacji i spróbować rozpocząć życie od nowa.
Na początek warto przeprowadzić z samą sobą poważną rozmowę i starać się pogodzić z tym, co się stało. Przede wszystkim powinnaś uświadomić sobie, jakie uczucia wzbudza w tobie dawny ukochany, najczęściej bowiem miłość ustępuje przyzwyczajeniu lub lękowi przed samotnością. Niewykluczone, że kiedy przeprowadzisz taki „rachunek sumienia” dojdziesz do wniosku, że najbardziej obawiasz się właśnie samotności. A ma ona przecież także pozytywne strony.
Wreszcie będziesz mogła zrobić mnóstwo rzeczy, na które dotąd nie znajdowałaś czasu lub na które twój „były” nie miał ochoty. Zapisz się na callanetics, odwiedź dawno niewidziane koleżanki, czytaj ukochane romansidła. Nikt nie lubi, gdy ktoś się nad nim lituje, dlatego nie kreuj się na ofiarę losu, by wszyscy ci współczuli. Przeciwnie, idź do fryzjera, kup sobie nowe kosmetyki i perfumy, o jakich zawsze marzyłaś, a które nie odpowiadały twojemu „ex”. Staraj się zawsze wyglądać atrakcyjnie i ponętnie.
Nie kolekcjonuj pamiątek po ukochanym, ponieważ za każdym razem, gdy popatrzysz na jego zdjęcie czy kubek do kawy, będziesz przywoływać bolesne wspomnienia.
Wiele kobiet po rozstaniu obiecuje mężczyźnie zemstę. Ty jednak powstrzymaj się od działań odwetowych, bo tak naprawdę nie mają one sensu. Nie spowodują, że były chłopak znów zapała do ciebie miłością. Prawdopodobnie tylko się poniżysz.
Pamiętaj, może już za kilka dni, albo nawet jutro, spotkasz miłość twojego życia...