Mszyce, mimo niewielkich gabarytów, potrafią doszczętnie zniszczyć nasze uprawy. Co robić, aby temu zapobiec? Zanim sięgniesz po chemię, wypróbuj naturalne sposoby na mszyce. Podajemy też przepisy na 3 ekologiczne preparaty, które przygotujesz w domu.
Mszyce są prawdziwą plagą naszych ogrodów... Na szczęście mamy na nie kilka sposobów!
Mszyce to małe, miękkie owady z błoniastymi skrzydełkami (często zredukowanymi). W Polsce najczęściej spotyka się mszyce zielonkawe lub czarne, pokryte białym, wełnistym nalotem. Ich nazwy często pochodzą od rodzaju roślin, na których żerują, np. mszyca kapuścianka czy mszyca jabłoniowa.
Owady pojawiają się zwykle na młodych liściach i pąkach, gdyż zawierają one więcej soków roślinnych i insekty łatwiej mogą wysysać z nich składniki odżywcze. Żerujące mszyce pozostawiają na liściach i pędach lepką wydzielinę. Zawsze występują w masowych ilościach i mogą atakować niemal wszystkie rośliny.
Na świecie występuje aż 3,5 tysiąca gatunków mszyc! W dodatku rozmnażają się one w zawrotnym tempie – w ciągu jednego sezonu może się rozwinąć do 10 pokoleń tych uporczywych owadów, a jedna samica składa ok. 70 jaj.
Mrówki chętnie zlizują wydzielaną przez mszycę spadź. Posuwają się nawet do tego, że pocierają czułkami szkodniki, by te intensywniej produkowały słodki płyn.
Spośród kwiatów mszyce szczególnie upodobały sobie róże, rododendrony oraz lilie, ale można je spotkać niemal na wszystkich gatunkach ozdobnych.
Szkodniki te chętnie żerują na:
ale także w sadzie, na jeżynach czy rabarbarze.
Aby uchronić kwiaty doniczkowe przed inwazją mszyc, regularnie zraszajmy rośliny wodą i nie stosujmy zbyt dużych dawek nawozów zawierających azot.
Co robić, by nie dopuścić do ataku szkodników i jak postępować, gdy już się pojawią? Dbaj o schludny ogród. Przede wszystkim już od wczesnej wiosny systematycznie usuwajmy chwasty (gdyż pierwsze pokolenie mszyc zwykle żeruje właśnie na nich) oraz postarajmy się o to, by rośliny nie rosły w zbyt dużym zagęszczeniu. Pomocne będą też inne owady, dla których mszyce są atrakcyjnym pokarmem (np. biedronka czy pryszczarek mszycojad). Aby zwabić stworzenia unicestwiające mszyce, uprawiajmy jak najwięcej kwiatów miododajnych.
W walce ze szkodnikami w pierwszej kolejności warto stosować ekologiczne metody i preparaty pochodzenia naturalnego, np. kostki Himal, Emulpar 940EC, Agricolle Spray czy Insekt Control.
W przypadku silnej inwazji konieczne może okazać się jednak sięgnięcie po środki chemiczne, np. Karate Zeon 050 CS w przypadku jabłoni czy Mospilan 20 SP w uprawie roślin ozdobnych pod osłonami.
Spłukiwanie gałęzi drzew silnym strumieniem wody to dobra metoda na usunięcie dużej ilości mszyc za jednym zamachem. Jeśli chcemy osiągnąć jeszcze lepszy rezultat, warto wymieszać z wodą mleko w proporcji 1:1, roztwór przelać do spryskiwacza i kierować strumień na miejsca, w których bytują szkodniki.
Roztwór z mydła to najlepszy domowy oprysk na mszyce. Aby go przygotować, wystarczy ok. 125 g szarego mydła potasowego bez dodatków rozpuścić w 3-4 l gorącej wody (mydło warto wcześniej zetrzeć na tarce lub drobno posiekać). Przestygniętym płynem opryskujemy zaatakowane części roślin.
Żółty kolor skutecznie przyciąga mszyce. Z tego względu warto umieszczać między zaatakowanymi roślinami tablice lepowe w tym odcieniu. W pobliżu okazów można też postawić żółtą miskę wypełnioną roztworem mydła. Takie zabiegi czasem sprawiają, że szkodniki chętniej lgną do pułapek niż do roślin.
Jeśli mszyce zdążyły się już tak mocno rozprzestrzenić na naszych roślinach, że zaczęły one obumierać, najlepiej obciąć zaatakowane części czystym, naostrzonym sekatorem. Po tym zabiegu warto wesprzeć okazy naturalnym opryskiem (np. z łusek cebuli), aby nie pojawiły się na nich kolejne szkodniki.
Między grządkami warzyw i kwiatów sadźmy rośliny, które skutecznie odpędzą mszyce. Lawenda ochroni przed szkodnikami rośliny ozdobne, z kolei sąsiedztwo cząbra ogrodowego ustrzeże przed niechcianymi owadami ogórki i pomidory. Mszyce odstraszają również mięta oraz czosnek.
Zebrać 0,5 kg roślin. Zalać je 5 l wody, odstawić na 2-3 tygodnie, mieszając. Przed użyciem każde 0,5 l płynu połączyć z 10 l wody.
Do garnka włożyć 100 g łusek. Zalać je 5 l wody i odstawić w miejsce o temperaturze pokojowej na 12 godzin. Gotować 30 minut. Wywar ostudzić, odcedzić i spryskać nim rośliny.
400 g liści mniszka lekarskiego zalać 10 l wody i odstawić na 10 godzin. Roztwór odcedzić, po czym spryskać nim rośliny.