Rzadkie włosy nie muszą spędzać ci snu z powiek. Nadasz im objętości, podnosząc pasma u nasady. Utrwal fryzurę słoną mgiełką, a efekt ten utrzyma się na dłużej. Sprawdź też, jak zafarbować włosy miodem, by wyglądały na gęstsze.
Wybierz ten sposób na objętość, który ci najbardziej odpowiada. Przestaniesz zazdrościć koleżankom bujnej fryzury.
Zrób peeling skóry głowy. W ten sposób oczyścisz naskórek z pozostałości po kosmetykach. Peeling poprawia krążenie krwi i włosy łatwiej unoszą się u nasady.
Rozjaśnij wierzchnie pasma miodem. Niewielka różnica w kolorze kosmyków optycznie zwiększy objętość fryzury. Łyżkę płynnego miodu nałóż przed myciem na wilgotne włosy i trzymaj 30 min. Stosuj przez miesiąc.
Spray solny pomoże ci w usztywnieniu i ułożeniu fryzury. Taka mgiełka świetnie nadaje się do włosów tłustych.
To opcja do stosowania jedynie na specjalne okazje, ponieważ zbyt częste tapirowanie mogłoby zniszczyć włosy. Lekki tapir od czasu do czasu z powodzeniem zastąpi wałki.
Wyznacz przedziałek, najlepiej nieregularny, np. formie zygzaka, w innym miejscu. Pasma nieprzyzwyczajone do nowego ułożenia będą nieco odstawać od skóry głowy, dzięki czemu fryzura nie będzie oklapnięta i wyda się bardziej puszysta.
Podczas suszenia przyda ci się okrągła szczotka (przy krótkich włosach o małej średnicy, przy długich gruba). Nawijaj na nią pasma, warstwa po warstwie, zaczynając od spodu.