Nadchodzi czas częstszych spotkań z rodziną i znajomymi. Prawie każdy będzie chciał uwiecznić te chwile na zdjęciach, z których wiele będzie krążyć w sieci. Aby nie rozczarować się swoim wizerunkiem, warto się trochę przygotować, by ładnie wyjść na zdjęciach. Jaki makijaż zrobić na te okazje, jak się ustawić, w co się ubrać, by podobać się sobie na zdjęciu? Dzięki naszym podpowiedziom też będziesz fotogeniczna!
Robienie zdjęć nigdy nie było tak proste jak teraz. Wystarczy smartfon, a potem chwila, by wrzucić zdjęcie do mediów społecznościowych. Czy dostaniemy „like'a” czy krytyczny komentarz, zależy od tego, jak będziemy wyglądać na zdjęciu. Na szczęście są sposoby, by bez stosowania filtrów atrakcyjnie się zaprezentować.
Jaki makijaż zrobić, by ładnie wyglądać na zdjęciu?
Nie ma mowy, abyśmy na służbowego śledzika, rodzinną kolację czy sylwestrową zabawę ruszyły bez makijażu! Zanim go zrobimy, warto poznać kilka makijażowych trików do zdjęcia.
-
Ukrywamy przebarwienia korektorem. Na czerwone wypryski i pajączki sprawdzi się ten w zielonym kolorze. Jeśli go nie masz, zadania spełni także korektor w beżowym odcieniu.
-
Kładziemy na twarz kryjący fluid. Aparat jest bezlitosny dla naszej cery – wychwyci wszystkie niedoskonałości. Uniemożliwi to podkład dobrze wyrównujący koloryt skóry. Jeśli masz to szczęście i jesteś posiadaczką idealnej cery, wybierz fluid nawilżający, mniej kryjący. Jednak bez względu na rodzaj skóry, warto zapomnieć o podkładzie rozświetlającym. Przy błysku flesza twarz pokryta nim będzie skrajnie się błyszczeć.
-
Wybieramy fluid o ton ciemniejszy od tego, którego używamy na co dzień. Flesz rozjaśnia skórę i na zdjęciu może ona wyglądać zbyt blado. Pamiętaj, by wybierając ciemniejszy podkład, rozprowadzić go równomiernie, by nie uwidaczniał kolorystycznych granic na skórze. Nakładając go, nie pomijaj uszu, szyi i dekoltu (gdy strój będzie go eksponować).
-
Kładziemy na skórę wokół oczu jasny korektor. Dzięki niemu spojrzenie będzie wyglądać na świeże i wypoczęte. Aby uniknąć „efektu pandy”, syntetycznym pędzelkiem rozetrzyj kosmetyk na skórze, by naturalnie przeszedł w kolor podkładu i nie odcinał się od niego.
-
Pudrujemy twarz. To kolejna gwarancja, ze cera nie będzie na zdjęciu się świecić. Polecamy puder transparentny.
-
Sięgamy po bronzer. Aby buzia nie wyglądała płasko, trzeba ją wykonturować, czyli wymodelować jej idealne rysy. Liczą się przede wszystkim uniesione policzki, bo dzięki nim twarz będzie wyglądać szczuplej i młodziej. W tym celu zrób „dziubek” i pędzlem z bronzerem muśnij linię tuż poniżej kości policzkowej. Aby nie tworzyła nienaturalnej linii, rozblenduj ją pędzlem do konturowania. Uwaga! Do konturowania koniecznie wybierz bronzer matowy.
-
Kładziemy satynowy róż na same szczyty kości policzkowych. Doda świeżości cerze i odrobiny naturalnego blasku. Warto wybrać odcień morelowy lub brzoskwiniowy. Odradzamy odcienie wpadające w czerwień – podczas imprezy policzki mogą być zaczerwienione od emocji. Lepiej więc dodatkowo nie podkreślać ich kolorytu kosmetykiem.
-
Na powieki kładziemy jasny cień. Najlepiej w odcieniach nude. Stawiamy na mat lub delikatną satynę.
-
Tuszujemy rzęsy. I to dość mocno. Dzięki pogrubionym i wydłużonym włoskom oko się otworzy i powiększy. To ważne, bo uśmiechając się do zdjęć, oczy lekko się zwężają i - zwłaszcza te mniejsze - mogą wyglądać jak szparki.
-
Nadajemy ustom odcień chłodnych pasteli (koralowe, zgaszony róż, malinowy). Będą wyglądać nie tylko naturalnie, ale też zęby przy nich na zdjęciu optycznie się wybielą.
-
Szybka korekta makijażu: gdy skóra podczas imprezy zacznie się błyszczeć, zamiast po raz kolejny ją pudrować i tworzyć na buzi grubą nienaturalną warstwę kosmetyku, przyłóż do cery bibułki matujące. Nie zajmą wiele miejsca w małej torebce, którą zabierzesz na towarzyskie spotkanie.
-
Supertrik: Tuż przed zrobieniem zdjęcia, na chwilę zamknij oczy. Gdy je otworzysz, staną się nawilżone, ładnie będą błyszczały i wydadzą się większe.
Jak pozować do zdjęć, żeby ładnie na nich wychodzić?
Szczupła sylwetka, wcięta talia, smukła szyja, długie nogi, brak drugiego podbródka – wszystkie chcemy właśnie tak wyglądać na zdjęciu. Są sposoby, by zgrabnie wyglądać na świątecznej fotce, nawet gdy nasza figura odbiega od ideału.
-
Ustawiamy się do obiektywu pod lekkim kątem. Poza na wprost zepsuje efekt zdjęcia, o jakim marzysz. Biodra i ramiona będą wyglądać za szerokie, zarys smukłej talii zniknie, nogi będą wyglądać posągowo. Niepozytywne wrażenie zniwelujesz, wybierając pozę 30 stopni odwróconą od aparatu. Wyobraź sobie, że nie chcesz ustawić się w pozie litery „I” lecz „S”
-
Nie stajemy na baczność! Nogi ustaw w lekkim rozkroku lub skrzyżuj. Przenieś ciężar na jedną z nich, a drugą lekko ugnij. Krzyżując nogi, przednią wysuń lekko w przód i ugnij w kolanie.
-
Siedząc, zakładamy noga na nogę. Rąk nie trzymaj na jednym poziomie. Jedną połóż na udzie, drugą oprzyj za plecami lub unieś ją do góry, jakbyś poprawiała włosy.
-
Wpuszczamy w sylwetkę trochę światła. Fotografowie ten trik określają jako „ażurowa figura”. Oznacza to, że nogi i ręce są ułożone tak, by ciało nie było jednolitą zwartą bryłą, a pomiędzy nim przebijało tło za tobą. Nogi i ręce postaraj się więc ułożyć tak, aby powstało jak najwięcej prześwitów pomiędzy nimi – jak w ażurowej tkaninie.
-
Wzrok prosto w obiektyw? Niekoniecznie. Gdy patrzysz w bok, zajęta jesteś rozmową, ustawiasz kwiaty w wazonie, zerkasz na zegarek, bawisz się z kotem, wyglądasz naturalniej. Jeśli jednak patrzysz w obiektyw, delikatnie przekręć głowę tak, by jeden profil był wyeksponować bardziej – oczywiście ten według ciebie lepszy.
-
Aparat skierowany lekko z góry. Gdy robisz selfie, ustaw aparat nieco powyżej linii wzroku. Wtedy, gdy zerkniesz w obiektyw, oczy wydadzą się większe, broda nieco się uniesie i unikniesz efektu drugiego podbródka.
- Supertrik: uśmiechając się, czubek języka ułóż na podniebieniu lub oprzyj za górnymi zębami. To poprawi zarys linii żuchwy i wysmukli podbródek.
W co się ubrać, by dobrze wyjść na zdjęciu?
Na świąteczne okazje lubimy zakładać czarne ubrania, bo to zawsze bezpieczna klasyka. Niestety na zdjęciach może dodać nam lat, a cera przy niej nabierze ziemistego, ponurego odcienia. Może więc w tym roku zmienić zasady ubioru, by atrakcyjniej wyjść na zdjęciu?
-
Stawiamy na jasne kolory. Biel to też klasyka elegancji. W białej koszuli, swetrze, żakiecie twarz się rozpromieni i będzie wyglądać na bardziej wypoczętą. Aplikacje z pereł lub cekinów są mile widziane, bo wpuszczą w zdjęcie światło.
-
Ażurowe tkaniny i grube sploty. Ładnie załamują światło, tworzą na zdjęciu wrażenie trójwymiarowości. Gdy wybierzesz np. koronkową bluzkę, twoja figura i twarz uwiecznione na fotce na tym zyskają.
-
Workowatym strojom dziękujemy. Choć ukrywają wystający brzuch, zbyt szerokie biodra i uda, ubrana w luźne sukienki lub swetry będziesz na zdjęciu wyglądać grubiej. Nie namawiamy cię do dopasowanych strojów, gdy sylwetka odbiega od ideału, ale dobrze, by np. luźniejsza sukienka miała głęboki dekolt w kształcie litery V lub w talii była zebrana paskiem – to triki wysmuklające polecane przez stylistów.
-
Unikamy jaskrawych wzorów. Na zdjęciach bardziej sprawdzą się stroje jednolite. Jeśli chcesz jednak założyć coś w deseń, zadbaj, by kolory wzoru były stonowane.
- Supertrik: Wybieraj delikatną, ale lśniącą biżuterię, np. złote kolczyki, naszyjnik. Przy nich twarz będzie wyglądać atrakcyjniej.