Po każdej operacji na naszym ciele zostaje rana, która może zmienić się w nieestetyczną bliznę. Zapewne nie chciałabyś, aby na twoim ciele został ciemny widoczny ślad. Dlatego dowiedz się, jak pielęgnować i opatrywać ranę, by goiła się szybko, a blizna stała się niemal niewidoczna. Gojenie blizny wspomagaj też odpowiednią dietą. Dzięki odpowiedniemu postępowaniu już po roku od zabiegu nie znajdziesz po nim śladu na swojej skórze.
Spis treści
Rana po zabiegach chirurgicznych zwykle goi się dosyć szybko. W miejscu zrośnięcia się przeciętych tkanek zostaje jednak blizna. Początkowo jest ona żywoczerwona i obrzęknięta, ale gdy będziesz ją odpowiednio pielęgnować, to po kilku miesiącach zdecydowanie zblednie, a po roku stanie się już niemal niewidoczna – może być jedynie nieco jaśniejsza od otaczającej ją skóry. Prawidłowe blizny są przy dotyku miękkie, elastyczne i zupełnie niebolesne. Gdy jednak coś pójdzie nie tak, stają się twarde, zgrubiałe i nie wyglądają estetycznie – takiej blizny nie chce nikt. Sprawdź zatem, jak możesz zadbać o skórę i to od pierwszych dni po operacji, by ślady po niej nie stały się przyczyną niepotrzebnych kompleksów.
Gdy rana jest bardzo świeża, nie powinnaś jej nawet dotykać. To okres, gdy w tym miejscu tworzy się skrzep krwi, zabezpieczający przed drobnoustrojami i wysuszaniem. Przez pierwsze 2-3 dni zmienia się tylko opatrunek (w szpitalu robi to pielęgniarka, w domu możesz już samodzielnie). Podczas tego zabiegu powinnaś odkażać skórę wokół rany specjalnym preparatem (np. Octenisept) lub sterylnym roztworem chlorku sodu – najlepiej używać do tego soli fizjologicznej w jednorazowych ampułkach. Potem zaczyna się proces gojenia podzielony na kolejne etapy.
To okres od 4 do 7 dni po zabiegu. Nadal nie możesz dotykać blizny, więc zabezpieczaj jedynie miejsce przecięcia sterylnym, przewiewnym opatrunkiem. Chroń to miejsce! Staraj się nie naciągać skóry i nie napinać mięśni w tej okolicy, co ułatwi zrastanie się tkanek. To ważne zwłaszcza wtedy, gdy operacja dotyczyła jamy brzusznej. Wówczas powinnaś nauczyć się między innymi nowego sposobu wstawania z łóżka – przekręć się najpierw na jedną stronę, podeprzyj ramieniem, spuść nogi i dopiero podnieś tułów. To sprawi, że mięśnie brzucha nie będą naruszać delikatnej struktury powstającej właśnie blizny. Gdy kaszlesz, przytrzymaj ją mocno obiema dłońmi. Jeśli zamierzasz kichnąć, odwróć najpierw głowę tak, jakbyś chciała spojrzeć za siebie. Strumień powietrza nie zostanie wówczas skierowany bezpośrednio na brzuch.
Trwa do 6 tygodni po operacji. W tym czasie zupełnie wystarczy, gdy na bliznę będziesz przyklejać oddychający plaster. Zamiast tego możesz też zabezpieczać ją specjalnym opatrunkiem (w spreju lub maści), zawierającym maleńkie cząsteczki srebra. Takie preparaty dobrze chronią ranę przed drobnoustrojami, a jednocześnie przyspieszają regenerację tkanek. Zawierają często także kwas hialuronowy, który utrzymuje właściwą wilgotność, dzięki czemu proces gojenia zachodzi prawidłowo. Gdy zostaną zdjęte szwy (zwykle po ok. 2-3 tygodniach od zabiegu), możesz zacząć lekko masować miejsce dookoła blizny. Dotykaj delikatnie skóry, masuj ją np. oliwką dla niemowląt lub olejkiem migdałowym (patrz niżej), jednak nie powinnaś w trakcie tego zabiegu jej przesuwać, bo szew może zacząć się pogrubiać.
Ostatni etap zaczyna się po sześciu tygodniach od operacji. W tym okresie blizna jest już dojrzała i całkowicie sucha, możesz więc zacząć jeszcze bardziej intensywnie dbać o jej przyszły wygląd. Zacznij stosować żele silikonowe, które zmiękczają bliznę i zapobiegają powstawaniu nieprawidłowości (np. bliznowców). Jeśli miejsce po operacji znajduje się pod ubraniem, zamiast tego możesz przyklejać na skórę silikonowe plastry, które są bardzo wygodne w użyciu, gdyż zmienia się je co kilka dni (zwykle 3 lub 4).
W tym okresie możesz, a nawet powinnaś, podjąć także działania, które fachowo nazywa się mobilizacją blizny. Chodzi o to, by nie przyrosła ona do sąsiadujących tkanek, co później może mocno ograniczać ruchomość i sprawiać ból (np. problemy z kręgosłupem). Mobilizacja blizny ma za zadanie uelastycznienie jej tak, by dało się nią poruszać we wszystkich kierunkach. Możesz na początek umówić się na kilka wizyt u fizjoterapeuty, który pokaże ci prawidłowe działania, ale jeśli nie masz takiej możliwości, dasz radę zrobić to samodzielnie. Mobilizuj bliznę codziennie. Chwyć ją palcem wskazującym i kciukiem, przesuwaj na boki oraz do góry i do dołu. Potem ułóż palce na końcach i rozciągaj ją delikatnie w obie strony. Rób to regularnie przez 3-4 tygodnie.
Gojenie blizny możesz wspomóc nie tylko działając zewnętrznie, ale też wewnętrznie. Dieta na blizny jest szczególnie ważna w pierwszych tygodniach po zabiegu. Do swojego jadłospisu włącz produkty zawierające kolagen, który odpowiada za jędrność, gęstość i elastyczność skóry oraz wspomaga odnowę komórek. Bardzo ważna w diecie jest też witamina C, która jest silnym przeciwutleniaczem i wspomaga produkcję kolagenu. Podobnie działa również witamina A, która dodatkowo wzmacnia włókna kolagenowe. W diecie na blizny powinna się tez znaleźć witamina E, która ochrania komórki skóry i przyspiesza gojenie ran. Nie można zapominać tez o odpowiednim nawodnieniu organizmu, dlatego pamiętaj o piciu dużej ilości wody każdego dnia.
Produkty, które szczególnie powinny się znaleźć w diecie na blizny: