Małgorzata Potocka niedawno po raz kolejny została babcią. Jej młodsza córka Weronika, która na co dzień mieszka w USA, urodziła drugiego syna. Teraz Małgorzata Potocka chciałaby uczestniczyć w podwójnych chrzcinach swoich wnuków w Polsce. Co na na to rodzice Grzegorza i Mateo?
- Bardzo tęsknię za Weroniką (35). Ona od lat mieszka w Nowym Jorku, a ja jako matka, wolałabym, gdyby była blisko. Na szczęście wciąż jesteśmy w kontakcie dzięki możliwości komunikowania się przez Internet. Ale, oczywiście, nic nie zastąpi bliskości – mówiła w wywiadzie Małgorzata Potocka (69).
Weronika Ciechowska regularnie jednak odwiedza swoją mamę w Polsce. Ale w tym roku oczekiwała narodzin drugiego dziecka i nie mogła sobie pozwolić na długą wizytę w kraju. Młodsza córka Małgorzaty Potockiej i Grzegorza Ciechowskiego pod koniec listopada urodziła synka Mateo. Jednak jak pisze magazyn "Świat i Ludzie", Weronika Ciechowska już planuje wizytę w Polsce w 2023 roku. – Mam nadzieję, że uda się przylecieć z mężem i synkami i dłużej pobyć z moją mamą i siostrą. Brakuje mi tych zwykłych babskich spotkań na żywo – zdradza w tygodniku Weronika Ciechowska.
Być może najbliższa podróż zaowocuje niezwykle ważnym wydarzeniem w rodzinie. Córka aktorki marzy, żeby w Polsce odbył się chrzest jej synków: prawie dwuletniego Grzesia i półtoramiesięcznego Mateo. Zależy im na tym, by chrzest odbył się w kościele Wizytek na Krakowskim Przedmieściu w stolicy – w tej samej świątyni, w której trzy lata temu złożyli małżeńską przysięgę.
Weronika Ciechowska w rozmowie z magazynem "Życie na gorąco" zdradza: – Jest to decyzja mojego męża. Nasz ślub był wspaniały. Mamy cudowne wspomnienia z tamtego dnia i miejsca. Gdy Victor zaproponował mi to, natychmiast podjęłam temat. Czy uda nam się wprowadzić ten plan w życie w przyszłym roku? Bardzo bym chciała. Ale też chrzest to sakrament, podchodzimy oboje do tego poważnie. No i musimy wszystko uzgodnić z rodzicami chrzestnymi. Chcemy wszystko tak zorganizować, żeby był to niezapomniany dzień dla całej rodziny – zwierza się Weronika Ciechowska.
Być może mamą chrzestną zostanie pierworodna pani Małgorzaty, Matylda (44)? Tuż przed porodem Weroniki przyleciała na dwa tygodnie do Stanów, żeby zająć się małym Grzesiem. – Mój mąż mógł spokojnie towarzyszyć mi na porodówce, bo wiedzieliśmy, że Grześ ma najlepszą opiekę – cieszy się Weronika Ciechowska. Wszyscy teraz czekają na rodzinne spotkanie w Polsce!