Antoni Królikowski o synu: Chciałbym mieć większy wpływ na jego życie, ale nie mam i póki co muszę cierpliwie czekać...
Antoni Królikowski czeka na decyzję sądu w sprawie opieki nad synem Vincentem
Fot. AKPA

Antoni Królikowski o synu: Chciałbym mieć większy wpływ na jego życie, ale nie mam i póki co muszę cierpliwie czekać...

Antoni Królikowski i Joanna Opozda rozstali się w lutym tego roku, po zaledwie sześciu miesiącach małżeństwa. Wkrótce czeka ich sądowa batalia o opiekę nad dziewięciomiesięcznym synem Vincentem.

Rozwód to dla każdego z małżonków traumatyczne przeżycie, w szczególności, gdy w sprawę uwikłane jest małe dziecko. I chociaż w teorii, do czasu sądowego podziału, rodzice mają względem maleństwa równe prawa i obowiązki, niestety ojcowie są często w znacznie gorszej pozycji, mając bezprawnie ograniczany kontakt z dzieckiem. Boleśnie przekonał się o tym także Antoni Królikowski (33), który mimo dobrych chęci nie ma przestrzeni do porozumienia w sprawie opieki nad synkiem, dziewięciomiesięcznym Vincentem.

Antoni Królikowski chciałby mieć częstszy kontakt z synem

Aktor z pewnością mógłby przejąć część obowiązków związanych z opieką i wychowaniem synka.
Chciałbym mieć większy wpływ na jego życie, ale nie mam i póki co muszę cierpliwie czekać na sądowy podział praw i obowiązków. Zależy mi na tym, żeby mały był zdrowy i szczęśliwy. Cieszę się z każdej chwili z nim – odpowiedział krótko Antoni Królikowski zapytany przez magazyn „Na Żywo” o to, co stoi na przeszkodzie jego kontaktom z synkiem. 

Antoni Królikowski i Joanna Opozda byli małżeństwem przez sześć miesięcy. Mają syna Vincenta.
Antoni Królikowski i Joanna Opozda
AKPA

Antoni Królikowski widuje syna Vincenta godzinę tygodniowo

Choć małżeństwo Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy rozpadło się w lutym tego roku po zaledwie sześciu miesiącach, aktor już dawno wyznał, że zamierza walczyć o połowiczną opiekę nad synem Vincentem. Bardzo mu zależy, by uczestniczyć w życiu swojego synka, opiekować się nim, patrzeć, jak dorasta.

Niestety, Antoni Królikowski mimo usilnych prób, może widywać Vincenta co najwyżej przez godzinę w tygodniu. W dodatku, jak donosi magazyn "Na Żywo", często dochodzi do nagłych zmian terminów widzenia lub innych komplikacji, powodujących, że nawet te wyjątkowo krótkie chwile razem są ograniczane. Sytuacji nie ułatwia fakt, iż zarówno Joanna Opozda jak i Antoni Królikowski są aktywni zawodowo, a ich praca obejmuje różne lokalizacje, terminy i czas, często trudne do przewidzenia. 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Antek Królikowski (@antek.krolikowski)

Antoni Królikowski będzie walczył o opiekę nad synem Vincentem

Mogłoby się wydawać, iż po wielkim powrocie Joanny Opozdy na plan filmowy i branżowe salony nadarzyła się świetna okazja, aby to właśnie Antoni Królikowski mógł zaopiekować się maluchem i spędzać z nim nieco więcej czasu. W końcu ubiega się w sądzie o tzw. opiekę naprzemienną. Nic z tego! Teraz aktorce pomaga mama Małgorzata. Osoba z planu serialu, w którym bierze udział Joanna Opozda, przyznała w rozmowie z tygodnikiem "Na Żywo", że aktorka faktycznie zabrała raz czy dwa synka na plan, trzymając go w przyczepie kempingowej pod opieką mamy Małgorzaty.

Aktorka zawsze na takie wsparcie mogła i może liczyć.
– Mama mi pomaga bardzo. Cały czas dostaję zdjęcia, dostaję wideo, cały czas pytam. Wiem, że jest bezpieczny z moją mamą. Bardzo ją kocha i jest zżyty. Tuż po narodzinach mama go od razu kangurowała, więc jest w dobrych rękach – stwierdziła.

Antoni Królikowski liczy jednak, że sąd już wkrótce przychyli się do jego prośby o połowiczną opiekę nad synem Vincentem. Jedno w tej sprawie jest jasne, maluch potrzebuje obojga rodziców, bez względu na to, jak trudna jest między nimi relacja... 

CRCR

Czytaj więcej