Refleksologia – leczniczy masaż stóp. Jak masować stopy w razie stresu, a jak przy objawach infekcji?

Stopy to miniatura naszego ciała. Już w starożytności wierzono, że masowanie stóp wspiera powrót do zdrowia. Znali ją Egipcjanie już 2000 lat p.n.e. i... Chińczycy, w których języku znak graficzny stopy oznacza „część ciała chroniącą zdrowie”.

Nasza stopa ma aż 26 ułożonych ciasno kości, 33 stawy i tysiące zakończeń nerwowych. Jest to niezwykle precyzyjna konstrukcja, która doskonale dopasowuje się do podłoża podczas chodzenia czy biegania. Nie lubi jednak ograniczeń i naprawdę cierpi, gdy przez cały dzień zamykamy ją w sztywnym bucie.

 

Na stopach znajdują się też receptory powiązane z określonymi narządami i układami naszego ciała. Uciskanie tych punktów, tzw. refleksologia, wpływa na poszczególne organy, pobudzając je do pracy lub samoleczenia – niektóre z tych miejsc zaznaczyliśmy na rysunku poniżej.

Receptory na stopach

Refleksoterapia stóp jest jedną z metod akupresury, czyli masażu polegającego przede wszystkim na ucisku konkretnych punktów ludzkiego ciała.

Refleksologia zakłada, że stopy składają się z małych stref, czyli refleksów, które powiązane są z danymi narządami, gruczołami oraz częściami naszego ciała. Uciskanie konkretnego miejsca na stopie może wpłynąć leczniczo na organ, który jest połączony z danym punktem. Masaż możemy wykonać samodzielnie albo u refleksoterapeuty.

Na co pomoże refleksologia?

• Na dolegliwości PMS oraz bóle miesiączkowe

Pomoże rozmasowanie tzw. punktu kobiecego, w którym przecinają się trzy ważne meridiany przebiegające przez narządy rozrodcze. Punkt ten znajdziemy na wewnętrznej stronie nogi, odliczając szerokość czterech palców od kostki w górę.

• Na objawy infekcji 

Ulgę przy katarze, bólu gardła przyniesie masowanie dużych palców u stóp – lewej i prawej.

• Na ucisk w szyi i barkach

Aby je rozluźnić, masujemy wewnętrzne krawędzie stóp i pod zgięciem dużego palca. Potem krawędzie zewnętrzne stóp, wszystkie palce i przód stóp.

• Na detoksykację i usprawnienie trawienia

Kciukami uciskamy sklepienie stóp – to wklęsła część od poduszki do początku pięty. Tu są m.in. receptory wątroby (na prawej stopie), żołądka, trzustki i jelit. Już 10 seansów takiego masażu stóp wspomoże pracę narządów trawiennych i przemianę materii.

• Regulacja gospodarki hormonalnej

Masowanie strefy przysadki mózgowej, która znajduje się dokładnie na opuszce dużego palca, wpłynie pozytywnie na funkcje pozostałych gruczołów hormonalnych. Można też uciskać strefę tarczycy (z prawej strony kłębu palucha).

• Aby aktywować proces samoleczenia

Stymuluje układ immunologiczny W tym celu masujemy strefy dróg limfatycznych (znajdują się między wszystkimi palcami). To wspomaga filtrowanie i usuwanie z organizmu mikrobów wywołujących choroby i zwiększa odporność.

• Pobudzenie witalności i zmniejszenie skutków stresu

Badania wykazały, że długotrwały stres jest przyczyną aż 80 proc. chorób, jakie przechodzimy.

Masaż stóp na stres

W przypadku stresu warto rozmasować trzy punkty:

1. przysadkę mózgową (na opuszce palucha) – gruczoł wydzielający m.in. hormony szczęścia – endorfiny, które łagodzą stres i redukują ból;
2. splot słoneczny (punkt mniej więcej na środku w 1/3 długości stopy, na szerokości drugiego palca) – odpowiada za rozluźnienie ciała i równoważy funkcje narządów wewnętrznych;
3. nadnercza (ok. 1 cm pod punktem splotu słonecznego) regulują wydzielanie hormonów stresu.

Jak zrobić samemu masaż stóp?

Do masowania odpowiednich punktów na stopach najlepiej używać kciuka. Uciskamy punkt na skórze, robimy 2-3 kółeczka w miejscu i tak punkt po punkcie masujemy daną powierzchnię. Masaż najlepiej wykonywać wieczorem.

Wieczorny automasaż na problemy ze stopami

Jednym ze sposobów na uniknięcie najczęstszych problemów np. zapalenia rozcięgna podeszwowego (tzw. ostrogi piętowej) jest wieczorny automasaż. Warunek jest jeden – trzeba wykonywać go regularnie, najlepiej przez ok. 10 minut. To pozwoli na rozluźnienie zbyt napiętych struktur w obrębie stóp i zapobiegnie ich deformacjom.

 

Najprostszy sposób to rolowanie za pomocą wałka (np. takiego, jak do ciasta) lub twardej piłeczki – trzeba naciskać przyrząd podeszwą i przesuwać równomiernie. Można to robić nawet podczas oglądania telewizji. Znacznie przyjemniejszy jest jednak... ręczny automasaż.

 

 Jak dobrze wykonać automasaż stóp? Stopy posmaruj oliwką lub kremem, zajmuj się kolejno jedną potem drugą. Obejmij ją obiema dłońmi, uciskaj i wykręcaj na różne strony, wykonując kółka, wyginając podbicie, pociągając kolejno za każdy palec. Paluch dodatkowo wymasuj kciukiem i palcem wskazującym. Chwyć stopę tak, by twoje kciuki znalazły się na podeszwie – uciskaj ją kolistymi ruchami przesuwając się od palców do pięt. Na koniec wymasuj okrężnymi ruchami krawędzie stopy (od pięty do palców) oraz jej grzbiet.