Jeśli masz wysoką samoocenę, jesteś pewna siebie i świadoma swoich atutów. Jeśli jednak przytłaczają cię kompleksy, masz zaniżone poczucie własnej wartości. Jak sprawdzić swoją samoocenę? Wykonaj prosty test i odpowiedz na pytania. Sprawdź, jak lepiej radzić sobie z kompleksami.
Często nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że nadmiernie skupiamy się na swoich niedoskonałościach i brakach, a za rzadko myślimy o sobie pozytywnie.
Test na samoocenę – lubisz siebie czy masz kompleksy?
Ten test pomoże ci odpowiedzieć na pytanie, czy myślisz o sobie odpowiednio dobrze, czy może kompleksy negatywnie wpływają na twoje życie. Policz wszystkie twierdzenia, z którymi się zgadzasz. Gdy to zrobisz zobacz, czy masz więcej odpowiedzi z grupy I czy II.
Grupa I
- Znam swoje atuty, mocne strony.
- Nie jestem ideałem, ale to normalne – przecież nikt nim nie jest.
- Lubię się inspirować tym, jak wyglądają inne osoby i tym, co robią (niektóre z nich nawet podziwiam), ale nie czuję się wcale gorsza od innych.
- Staram się eksponować swoje atuty.
- Z reguły czuję się swobodnie wśród ludzi, nawet nieznajomych.
- Rzadko porównuję się z innymi, bo przecież każdy człowiek jest inny.
- Raczej dość łatwo nawiązuję rozmowę, kontakty z innymi ludźmi.
- Nie rezygnuję z aktywności (zapisanie się na basen, wyjście na plażę itp.) ze względu na to, że czuję się nieatrakcyjna.
- Lubię dobrze wyglądać, ale nie gonię za modą.
- Jest mi miło, gdy słyszę komplementy.
Grupa II
- Naprawdę musiałabym się zastanowić, żeby znaleźć w sobie coś, co może się podobać innym, przykuć czyjąś uwagę.
- Mało co mi się w sobie podoba.
- Zazdroszczę innym wielu rzeczy, np. swobody, urody, odwagi.
- Staram się ukrywać swoje mankamenty.
- Zazwyczaj jestem spięta w nowych sytuacjach, zwłaszcza wśród nieznajomych.
- Często porównuję się z innymi.
- Źle się czuję wśród obcych osób, jestem skrępowana, zawstydzona.
- Zdarza mi się zrezygnować z jakiejś aktywności (spotkanie, zapisanie się na podwieczorki taneczne w ośrodku kultury itp.), bo nie czuję się dość atrakcyjna czy mądra.
- Widzę w sobie i w tym, jak wyglądam, więcej mankamentów niż zalet.
- Nie wierzę w pochwały i komplementy, ludzie nie mówią ich szczerze.
Jeśli masz więcej odpowiedzi z grupy I, to masz właściwą samoocenę. Jeżeli z II, oznacza to, że przesadnie koncentrujesz się na swoich brakach i warto, żebyś powalczyła z kompleksami za pomocą ćwiczeń. Wypróbuj je też, jeśli przewaga odpowiedzi "Tak" w grupie I jest niewielka.
Jak lepiej radzić sobie z kompleksami?
Pamiętaj, że kompleksy najbardziej szkodzą tobie samej. Odbierają Ci poczucie własnej wartości i pewności siebie. Nie dostrzegasz, że jesteś piękną i wartościową osobą. A jesteś! Jak się o tym przekonać?
1. Posłuchaj kobiet, którym najbardziej ufasz
Na pewno masz choćby jedną taką osobę (mamę, siostrę, przyjaciółkę itp.). Stwórz spokojną atmosferę i zapytaj ją, czy może ci powiedzieć, co w tobie lubi, jakie masz zalety, co jej się w tobie podoba. Nie ma się czego wstydzić – z pewnością przyjmie twoją prośbę serdecznie. Nie przerywaj i nie podważaj jej opinii. Zapisz jej słowa i czytaj je, kiedy źle o sobie myślisz.
2. Przypomnij sobie sytuację, w której czułaś się pewna siebie lub dumna
Postaraj się jak najdokładniej odtworzyć ją w wyobraźni. Gdy ponownie poczujesz tę pewność, dumę, pomyśl, jaki kolor ma to uczucie. Zapamiętaj, jaka barwa przyszła ci do głowy. Kiedy nastąpi sytuacja, w której chciałabyś poczuć się bardziej pewna (np. zabrać głos na zebraniu w spółdzielni), przez chwilę skup się w wyobraźni na tym kolorze.
3. Staraj się nie oceniać innych
Może to brzmi dziwnie i bez związku z kompleksami, ale jeśli surowo patrzysz na innych, ty również czujesz się oceniana oraz często oceniasz siebie negatywnie. Jeśli zaczniesz dostrzegać w ludziach więcej pozytywnych cech i plusów w ich wyglądzie oraz zaczniesz mówić im więcej miłych rzeczy, bardziej polubisz też siebie, zyskując więcej dystansu do własnych mankamentów.
