Jak pozbyć się kompleksów i polubić swoje ciało?
Być body positiv to rozpoznać potrzeby swojego ciała i je zaspokajać, a nie z nim walczyć.
Fot. 123rf.com

Jak pozbyć się kompleksów i polubić swoje ciało?

Zmiana garderoby na lżejszą u wielu z nas na nowo wzbudziła... kompleksy. Jak się ich pozbyć i polubić swoje ciało? Podpowiadamy, jak przestać zadręczać się tym, na co nie mamy wpływu i spojrzeć na siebie z większą życzliwością. Sprawdź, jak wzmocnić samoocenę i jak reagować na krytykę innych osób.

Wmawia się nam od lat, jakie jest perfekcyjne ciało. Zadręczamy się, chcąc dorównać wzorcom i ciągle czujemy się niespełnione. Bo niełatwo mieć nogi, brzuch czy włosy jak gwiazda Instagrama. Ale kobiety w końcu się zbuntowały! Powiedziały "dość" tej presji idealnego wyglądu. Założyły znany na całym świecie ruch body positive (pozytywnie o ciele) i zaczęły głosić, że nikt nie ma prawa narzucać nam, jak mamy wyglądać.

Jak pozbyć się kompleksów?

Każda z nas jest inna i to jest w porządku. Chcemy poczuć się w końcu szczęśliwe bez drakońskich diet, wyczerpujących ćwiczeń, niewygodnych ciuchów i tony kosmetyków. Coraz dobitniej zaczęło wybrzmiewać słowo "samoakceptacja". Jednak niełatwo przegonić z głowy wewnętrznego krytyka i nagle powiedzieć „Kocham siebie taką, jaka jestem”.

Podpowiadamy, jak nad tym pracować i w końcu polubić swoje odbicie w lustrze.

Zaakceptuj to, czego nie możesz zmienić w swoim ciele

Podejdź racjonalnie do tematu. Czy nogi, które mierzą 70 centymetrów, nagle wydłużą się o dodatkowe 10? Czy haczykowaty lub zadarty nos stanie się prosty, a mały biust powiększy się o dwa numery stanika? No, nie! Po co więc zadręczać się wizją, a „gdyby to wyglądało inaczej...”.

Zrozumieli to nawet twórcy reklam, którzy jeszcze do niedawna swoje produkty wychwalali na szczupłych ciałach długonogich modelek z subtelnymi rysami twarzy. Teraz coraz częściej bieliznę reklamują kobiety w rozmiarze XL, a markowa szminka w modnym kolorze zdobi także wąskie usta dziewczyny z bilbordu. Kreatorzy kobiecego wizerunku docenili naturalność.

Kobiety mimo masywnych ud zaczęły śmielej paradować w szortach, radośnie się uśmiechać mimo nierównych zębów. Coraz więcej zdaje sobie sprawę, że nie wszystko da się zmienić w wyglądzie. I szkoda życia, by tym się zamartwiać! Stań więc przed lustrem i oceń, z czym od tej pory walczyć przestajesz, bo to po prostu sprawa genów (np. wąskie usta, masywne uda), a z nimi nie wygrasz.

Bądź body positiv, czyli zatroszcz się o swoje ciało

Nie namawiamy cię, abyś przestała interesować się swoim wyglądem. Dbanie o ciało to przejaw szacunku do siebie. Ważny warunek dobrego samopoczucia. Dobrze jest zmęczone ciało wymasować, zanurzyć w kąpieli, otulić przyjemnym zapachem. Taka pielęgnacja to troska o siebie. Wybierz kuracje, zapachy, kosmetyki, które lubisz i ci służą. Obserwuj, co lubi twoja skóra i włosy. W jakim ubraniu dobrze się czujesz.

Być body positiv to rozpoznać potrzeby swojego ciała i je zaspokajać, a nie z nim walczyć, zmieniając na siłę. Ale troska o ciało to też dbanie o jego zdrowie. Gdy oponka na brzuchu to wynik niezdrowej diety, warto to zmienić. Otyłość, śmieciowe jedzenie, używki, brak ruchu to zaniedbanie. Zmień swoje nawyki, by poczuć, że powiedzenie „w zdrowym ciele zdrowy duch” to nie jest wyświechtany frazes.

Wzmocnij swoją samoocenę

Pozytywne spojrzenie na swoje ciało bierze się ze zgody na to, kim jesteś. Po prostu trzeba siebie lubić, tak jak sympatią darzy się przyjaciółkę, miłością swoje dziecko. Podejmij więc trud zmiany myślenia o sobie. Jak to zrobić?

  • Wyrzuć ze swojego słownika obraźliwe określenia samej siebie: „tłuścioch”, „grubas”, „wyglądam jak słoń”.
  • Zacznij mówić o sobie dobrze, doceniaj swoje sukcesy, choćby najdrobniejsze: „Świetnie poradziłam dziś sobie w urzędzie”, „To ciasto wyszło mi wyśmienicie”.
  • Z wdzięcznością i radością przyjmuj komplementy.
  • Daj sobie prawo do błędu. Każdy je popełnia. Wyciągaj z nich wnioski, zmień, co możesz i działaj dalej.
  • Przestań porównywać się do innych.

Jak odpowiadać na krytykę osób z zewnątrz?

Nie dopuść, by oceny ludzi wpędzały cię w poczucie winy i psuły nastrój. Jak reagować, kiedy ktoś swoimi słowami sprawia Ci przykrość?

  • Gdy koleżanka powie ci: „Chyba przytyłaś”, pewnie odpowiedz: „Wiesz, dawno nie czułam się tak dobrze jak teraz”.
  • W rozmowach, które są dla ciebie nieprzyjemne, zaznaczaj swoje granice, mówiąc: „To jest twoja opinia, moje zdanie jest inne”.
  • Ucinaj oceny słowami: „Zachowaj to zdanie dla siebie. Ja myślę inaczej”.
  • Zbijesz z tropu nieżyczliwego rozmówcę, pytając: „ Co konkretnie masz na myśli?”.

Czytaj więcej