O której godzinie powinno się jeść kolację? Choć nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi, jedno jest pewne – ostatni posiłek w ciągu dnia jest ważny i nie musimy z niego rezygnować. Jeśli wiemy, co jeść i o której godzinie, to nasz organizm będzie czerpał z kolacji wiele korzyści. Sprawdź, kiedy jest najlepsza pora na kolację i co zyskujesz jedząc ją raczej wcześniej niż później.
Spis treści
Wokół tego, kiedy i czy w ogóle warto jeść kolację, narosło wiele mitów. Na pewno słyszałaś porady, aby zrezygnować z tego posiłku lub jeść go najpóźniej o 18:00, jeśli chcesz być zdrowa i zachować szczupłą sylwetkę. Czy naprawdę tak jest? Niestety, ale nie ma jednej dobrej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od... Ciebie.
Kolacja to jeden z trzech głównych posiłków w ciągu dnia i wbrew pozorom jest dość ważna. Nie warto z niej rezygnować, choć oczywistym jest, że powinna być lekka. Nie tylko ze względu na sylwetkę, ale także zdrowie i poprawne funkcjonowanie organizmu. Specjaliści zalecają, by wartość kaloryczna kolacji stanowiła nie więcej, niż 20-30% dziennego zapotrzebowania kalorycznego.
Oczywistym jest, że przygotowując kolację rezygnujemy z bardzo tłustych i ciężkostrawnych produktów. Nie powinniśmy więc sięgać po dania smażone i pieczone z tłuszczem czy ciężkostrawne mięsa. Wbrew powszechnym mitom w kolacji nie trzeba pomijać węglowodanów. Lekarze i dietetycy przekonują, że dodatek złożonych węglowodanów do kolacji przynosi wiele korzyści, m.in. gwarantuje lepszą jakość snu i regenerację organizmu. Węglowodany złożone to produkty zbożowe z pełnego ziarna oraz warzywa korzeniowe i liściaste.
Chorzy na cukrzycę powinni wybierać na ostatni posiłek w ciągu dnia produkty o niskim indeksie glikemicznym. W przeciwnym razie mogą się narazić na hiperglikemię lub hipoglikemię, które - szczególnie w nocy - mogą być dla nich bardzo groźne.
Ogromne znaczenie ma nie tylko, co jemy, ale też kiedy jemy. Jak to wygląda w przypadku kolacji? Wszystko zależy od tego, jaki styl życia prowadzisz i czy cierpisz na jakieś choroby przewlekłe, np. cukrzycę.
To nieprawda, że kolację powinno się jeść najpóźniej o godz. 18:00. Specjaliści zalecają, że standardowo ostatni posiłek w ciągu dnia powinien być zjedzony nie później niż 2-3 godziny przed snem. W ten sposób posiłek zostanie strawiony, więc nasz żołądek i jelita będą oczyszczone, a zjedzony posiłek nie będzie się odkładał w formie tkanki tłuszczowej. A tak może się zdarzyć, kiedy jemy kolację tuż przed snem.
Od tej zasady są jednak wyjątki. Osoby chore na cukrzycę lub choroby przewlekłe układu pokarmowego, takie jak np. refluks czy wrzody żołądka, powinny ostatni posiłek jeść najpóźniej 3 godziny przed snem. Ich organizm musi zdążyć strawić cały posiłek przed snem. Zaleganie treści pokarmowej może nasilić objawy choroby oraz pogłębić uszkodzenia przewodu pokarmowego, a w przypadku cukrzyków może doprowadzić do groźnej hiperglikemii.
Wyjątkiem od reguły są także osoby trenujące wieczorem sport. Ich ciało potrzebuje dużo energii, która jest intensywnie spalana nawet do 3 godzin po zakończeniu treningu. Dlatego takie osoby powinny dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość węglowodanów, wody oraz białka - substancji niezbędnych do regeneracji mięśni i uzupełnienia utraconych zasobów glikogenu. We śnie organizm regeneruje się, więc jeśli wieczorem intensywnie ćwiczysz, możesz zjeść kolację nawet godzinę przed snem.
Zbyt późne zasiadanie do obiadów oraz spożywanie sutych kolacji może stanowić zagrożenie dla zdrowia. Natomiast jedząc ostatni posiłek wystarczająco wcześnie, zyskujemy lepszy, efektywny sen i... zdrowie. Co daje wczesne jedzenie kolacji?