Elegancki makijaż na święta: czerwień, smoky eye, klasyka i glow
Fot. Adobe Stock

Elegancki makijaż na święta: czerwień, smoky eye, klasyka i glow

Niezależnie od tego, czy marzysz o efekcie "wow" czy subtelnym blasku przy wigilijnym stole, dobrze dobrany makijaż potrafi podkreślić nastrój i dodać pewności siebie. Podpowiadamy, jak wybrać świąteczny look, który będzie nie tylko modny, ale przede wszystkim… twój.

 

 

Świąteczny makijaż nie ma wieku — ma charakter. Przyglądamy się czterem ponadczasowym kierunkom: klasycznej czerwieni, zmysłowemu smoky eye, eleganckiej klasyce i młodzieńczemu glow. Zdradzamy też sprawdzone triki makijażystów, które szczególnie dobrze sprawdzają się u dojrzałych kobiet. Bo odpowiednia technika potrafi wydobyć naturalne piękno, dodać blasku cerze i sprawić, że makijaż naprawdę pracuje na naszą korzyść.

Świąteczny makijaż: usta na pierwszym planie

AdobeStock_496870660
Czerwona szminka to klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody
Adobe Stock

Na górne powieki nałóż beżowozłoty cień. Smugą koloru zaakcentuj też dolną powiekę. Nad górnymi rzęsami namaluj cienką czarną kreskę, wytuszuj rzęsy. Policzki podkreśl brzoskwiniowym różem. Aplikuj go w kierunku skroni długimi pociągnięciami. 

Pora na usta. Obrysuj je starannie konturówką w kolorze czerwonego wina, a potem nanieś szminkę w tym samym odcieniu co kredka. Jeśli użyjesz do tego pędzelka, makijaż będzie staranniejszy.

Świąteczny makijaż: rozświetlona cera

AdobeStock_377890923
Rozświetlający makijaż najpiękniej wygląda na nieskazitelnej skórze
Adobe Stock

Zacznij od nałożenia bazy rozświetlającej, która doda blasku cerze, wygładzi ją i ułatwi aplikację kosmetyków. Potem cienką warstwą nałóż podkład. Na górne powieki nanieś beżoworóżowy cień, tak, by sięgał powyżej ich załamania. Smugę kosmetyku pozostaw też pod dolnymi powiekami. Zewnętrzne kąciki zaznacz jasnobrązowym. To optycznie powiększy oczy. Różem w kolorze zgaszonego różu podkreśl szczyty kości policzkowych, a odrobiną rozświetlacza Pora na szminkę. Jeśli masz pełne wargi, możesz zdecydować się na matową wersję kosmetyku.

Świąteczny makijaż: smokey eye

AdobeStock_493240390
Przy mocno podkreślonych oczach usta powinny mieć delikatny kolor
Adobe Stock

Beżowym cieniem pomaluj górne powieki. Następnie dodaj oczom głębi,
nakładając brązowy cień, także nieco powyżej ich załamania, oraz pod dolnymi rzęsami. W wewnętrznych kącikach muśnij skórę złotym cieniem, to rozświetli spojrzenie. Czarną kredką podkreśl oczy tuż przy rzęsach. Na końcu nałóż mascarę. Odrobina różu na kościach policzkowych doda twarzy świeżości. Uzupełnieniem makijażu będą usta pomalowane beżoworóżową szminką.

Świąteczny makijaż: elegancka klasyka

AdobeStock_495325402
Delikatny makijaż w stylu old money sprawdzi się  nie tylko od święta
Adobe Stock

Ten makijaż jest delikatny, dlatego, by wyglądał atrakcyjnie warto zatuszować niedoskonałości (sińce, popękane naczynka) korektorem w kolorze podkładu. Po rozprowadzeniu fluidu pokryj powieki jasnym kremowym cieniem, zewnętrzne kąciki zaś - brzoskwiniowym. U nasady rzęs narysuj czarną kreskę. Brwi podkreśl beżowym cieniem, a policzki brzoskwiniowym różem. Kształt ust podkreśli koralowa szminka. Jeśli wargi są wąskie, możesz użyć błyszczyka.

Świąteczny make-up: sekrety makijażystów

Usta pełniejsze i optycznie odmłodzone

  • Przy wyborze szminki warto pamiętać, że chłodne barwy (malinowa czerwień) pasują osobom o chłodnej karnacji, zaś ciepłe (koralowa, beżoworóżowa) lepiej harmonizują z ciemniejszą karnacją. Zbyt ciemne kolory szminek pomniejszają wargi i sprawiają, że wyglądamy demonicznie.
  • Konturówkę wybierz ciut ciemniejszą od pomadki, ale gdy usta opadają, nie obrysowuj nią warg dookoła. Zostaw wolne ok. 3 mm w kącikach zewnętrznych i w to miejsce wprowadź odrobinkę rozświetlacza, szklistego jak do strobingu. Dokończ nim linię konturówki za pomocą ściętego pędzelka do brwi.
  • Możesz też zewnętrzną krawędź już nałożonej konturówki obwieść rozświetlającym korektorem w pędzelku. Albo wypróbować zabawę w wycieniowanie ciemniejszą i jaśniejszą pomadkę tego samego koloru. Jaśniejsza oczywiście na środek. Efekt lift i glow murowany!

Wyregulowane brwi

  • Łuki brwiowe nie powinny być za ciemne, bo nadają twarzy złowieszczy wygląd. Najlepiej użyć do ich podkreślenia beżowego lub popielatego cienia. Koniec łuku powinien się lekko wznosić. Na koniec makijażu włoski najlepiej wyczesać grzebykiem ku górze.
  • Kącik zewnętrzny brwi powinien kierować się ku nasadzie włosów. Trudne do osiągniecia?! Wcale nie, bo od czego są pomady, woski i żele do stylizacji brwi. Zapewniają utrwalenie, dodają koloru, uzupełniają ubytki i lekko nabłyszczają włoski.  

Rzęsy, które dodadzą spojrzeniu głębi

  • Twoje rzęsy polubią mascary typu zalotka, te wydłużające i wydłużająco-pogrubiające, ale z naturalnym efektem.
  • Tusze typu sztuczne rzęsy za mocno oklejają włoski, dając efekt obciążonej, zmęczonej powieki. Lepiej więc z nich zrezygnować, tak jak z tuszowania dolnych rzęs. Wystarczy je tylko dotknąć szczoteczką.

Wymodelowane rysy twarzy 

  • Twarz możesz wymodelować pudrem brązującym. Nie nakładaj go jednak wszędzie. Muśnij pędzlem skórę pod kośćmi policzkowymi, skronie, brodę.
  • Możesz też wykorzystać technikę konturownia. Najłatwiej użyć do tego celu kosmetyków w sztyfcie. Mają w nazwie słowa contour czyli kontur lub shape czyli kształt. Możesz też wypróbować bronzer w sztyfcie. Idealny odcień do konturowania to ten półtora do dwóch tonów ciemniejszy od podkładu. Ciemniejszy, bo ma pomniejszyć wybrane części twarzy i zadziałać jak...modelujący światłocień. To nie takie trudne, a efekt cię zaskoczy!
  • Kosmetyk nakładaj już po wklepaniu podkładu. Narysuj półkola u nasady włosów, tak by się nie łączyły na środku czoła plus zaznacz skórę na linii żuchwy po obu stronach twarzy. Tak optycznie zbliży się do owalu i da optyczny efekt liftingu.
  • Gdy masz drugi podbródek, także muśnij go sztyftem, będzie mniej widoczny. Dodaj też smużkę po bokach nosa, to go wysmukli, a smużka pod linią kości policzkowych wypchnie policzki do przodu. Teraz sięgnij po zwilżoną gąbeczkę, jest łatwiejsza w użyciu niż pędzel do konturowania. Metodą stemplowania rozblenduj sztyft, by wtopił się w podkład.

Rozświetlanie cery

  • Wypróbuj strobing. To zmodyfikowana technika rozświetlania wybranych partii twarzy. Sprawi, że rozmyte z wiekiem kontury nabiorą wyrazistości. Można ją stosować samodzielnie lub wraz z konturowaniem. Używamy w niej rozświetlacza w formie sztyftu, w kamieniu lub w płynie.
  • Idealny jest rozświetlacz w neutralnym kolorze szampana, kremu, jasnej wanilii i bez drobinek. Współgra i z ciepłym, i z zimnym odcieniem podkładu.

  • Rozświetlaj twarz już pokrytą podkładem od góry. Pędzlem osypanym kosmetykiem lub opuszkami z rozświetlaczem muśnij środek czoła i przesuwaj się wzdłuż grzbietu nosa. Kropkę zrób nad górną wargą i na środku brody.

 

Czytaj więcej