Refleksy na włosach zamiast niemodnych już pasemek to niezawodny sposób na odświeżenie fryzury, dodanie jej życia, blasku i objętości. Włosy wyglądają jak muśnięte słońcem, a twarz zyskuje promienny młody wygląd. Na czym polegają refleksy shadow roots, flamboyage, front blonde i bronde i do jakich włosów najbardziej pasują?
Zimą warto ożywić fryzurę kilkoma promieniami słońca. Poznaj techniki farbowania, dodające włosom objętości, ale także pięknie rozświetlające cerę. Zobacz, czym różnią się refleksy shadow roots, flamboyage, front blonde i bronde.
Refleksy shadow roots
Ta technika malowania refleksów polega na zafarbowaniu włosów u nasady na barwę maksymalnie zbliżoną do naszego naturalnego odcienia lub nieco od niego ciemniejszą, a następnie rozjaśnienie pasm aż do końcówek. Efekt? Odrost jest utrzymany w ryzach, a my możemy wydłużyć czas między kolejną wizytą u fryzjera. To nie jedyna zaleta koloryzacji shadow roots. Ciemna góra optycznie wyszczupla twarz, podkreśla spojrzenie i wzmacnia oprawę oczu.
Naturalne refleksy flamboyage
Flamboyage to naturalna koloryzacja, uwielbiana przez kobiety na całym świecie. Sprawia, że na głowie nie ma mocnych kontrastów, za to uzyskujemy efekt „glow” (flamboyage to z francuskiego „błyszczeć” lub „płonąć”.) Co istotne, by efekt rozświetlenia był jak najbardziej naturalny, koloryzacji nie rozpoczyna się tuż przy skórze głowy. Fryzjer korzysta z samoprzylepnych przezroczystych pasków, które przykleja do pasm.
Refleksy front blonde - co to takiego?
Front blonde to sposób farbowania, którego celem jest subtelne rozjaśnienie włosów o 1-2 tony włosów przy twarzy. Powinny się one przenikać z naszym naturalnym kolorem. Front blonde to opcja nawet dla szatynek i brunetek. Dzięki tej metodzie fryzura staje się pełna objętości, ale lekka; jaśniejsze refleksy ożywiają koloryt cery, pięknie rozświetlają twarz oraz odmładzają.
Refleksy bronde - co to takiego?
Bronde to brąz, który wygląda jak muśnięty słońcem. Wręcz idealna koloryzacja dla szatynek i brunetek, które marzą o blondzie, ale chcą uniknąć odrostów. Taka koloryzacja daje szerokie pole manewru: pasuje do każdej karnacji i każdego typu urody. Bronde rewelacyjnie wygląda nawet na krótkich włosach – dodaje im charakteru.
Czy można zrobić refleksy samodzielnie w domu?
Malowanie na włosach refleksów wymaga wprawy, dlatego najlepszy efekt uzyskamy u fryzjera. Jeśli jednak masz zdolności manualne i nieco doświadczenia, możesz spróbować zrobić je sama w domu. Potrzebna będzie farba rozjaśniająca albo zestaw do balejażu, który zawiera farbę, grzebień do aplikacji i rękawiczki.
Sama możesz rozjaśnić włosy o 2–3 tony. Najlepiej wykorzystać patent z użyciem pasków folii aluminiowej, jednak samodzielnie można go wykorzystać farbując pasma z przodu twarzy (front blonde). Pasemka na całej głowie wymagają pomocy drugiej osoby. Włosy trzeba podzielić na partie i upiąć wsuwkami. Rozpuścić jedno pasmo, wydzielić z niego grzebieniem kilka kosmyków, podłożyć pod nie folię, pokryć farbą i zawinąć w folię.
