Katarzyna Cichopek (38) od ponad dwóch dekad znana jest jako Kinga Zduńska z „M jak Miłość”. Aktorstwo jest jej pasją, jednak od lat wkłada wiele trudu w to, by praca na planie serialu nie była jej jedynym źródłem utrzymania. Najpierw były szkoły tańca, później projekt Sexy Mama, a od pewnego czasu aktorka konsekwentnie realizuje nowy pomysł na biznes... Czym się zajmuje?
Katarzyna Cichopek od dziecka marzyła o scenie. Jako nastolatka uczyła się aktorstwa w ognisku teatralnym małżeństwa Machulskich. – Dzięki nim trafiłam na plan pierwszego serialu, z którego wyrzucono mnie, bo byłam… za gruba. Już na początku drogi aktorskiej zaliczyłam twarde lądowanie – powiedziała kilka lat temu w wywiadzie. Przytyk do wagi miał dla niej tak duże znaczenie, że kiedy jako 18-latka poszła na casting do „M jak Miłość”, myślała, że nie ma szans ze szczupłymi dziewczynami z agencji modelek. Tymczasem okazało się, że dostała rolę, a widzowie polubili jej postać. Scenarzystom nie pozostało więc nic innego, jak rozwijać wątek Kingi.
Popularność zaprowadziła ją na parkiet „Tańca z Gwiazdami”, który wygrała. W programie znalazła też męża. Z tancerzem Marcinem Hakielem tworzą udany związek, mają syna Adama (11) i córkę Helenę (7). Po udziale w „Tańcu…” aktorka była rozchwytywana. Prowadziła dziesiątki imprez, założyła z mężem kilka szkół tańca, zaczęła pisać poradniki o macierzyństwie. Nigdy nie poszła śladami koleżanek z serialu i nie zrezygnowała z gry w „M jak Miłość”, chociaż stara się, by aktorstwo nie było jej jedyną ścieżką rozwoju.
Katarzyna Cichopek nie jest aktorką z zawodu
Katarzyna Cichopek aktorstwem interesowała się od dziecka. W wieku 12 lat zapisała się na zajęcia kółka teatralnego Haliny i Jana Machulskich, działającego przy teatrze Ochota w Warszawie. Tam zdobyła uprawnienia instruktora teatralnego.
Jako aktorka telewizyjna debiutowała w wieku 15 lat rolą Elżutki w serialu „Boża podszewka”, a trzy lata później zaczęła się trwająca do dziś przygoda z „M jak Miłość”.
Jednak mimo debiutu aktorskiego w tak młodym wieku Katarzyna nie wybrała aktorstwa jako kierunku studiów. Poszła na psychologię stosunków międzykulturowych na wydziale psychologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Przełomowym w jej życiu, nie tylko zawodowym, był rok 2006. To wtedy zdecydowała się na udział w „Tańcu z Gwiazdami”, po którym zyskała ogromną popularność i została twarzą telewizji Polsat.
Występ w „Tańcu z gwiazdami” odmienił jej życie
Tam poznała przyszłego męża, tancerza Marcina Hakiela (38). Krótko po tym, jak wytańczyli zwycięstwo, zaręczyli się, a w 2008 r. wzięli ślub. Na fali swojego sukcesu małżonkowie otworzyli wiele szkół tańca w Warszawie i innych miejscowościach. Początkowo biznes świetnie prosperował, a para jeździła z tanecznymi pokazami po całej Polsce. Później jednak taneczne szaleństwo, które ogarnęło Polaków, nieco przygasło i małżonkowie stanęli przed poważnymi decyzjami, by zamknąć większość ze swoich szkół.
Aktorka ma wiele pomysłów na biznes
Kolejnym pomysłem Katarzyny na biznes był projekt Sexy Mama, na który wpadła, gdy zaszła w pierwszą ciążę. Wydała wówczas kilka książek o tym właśnie tytule, prowadziła też program dla przyszłych i młodych mam. Później, gdy i ten pomysł się wypalił, aktorka skupiła się na wychowywaniu swoich pociech, 12-letniego Adama i 8-letniej Heleny. Dziś Katarzyna ma nową pasję i nowy biznes.
Tym razem postawiła na biżuterię. Swoją markę otworzyła w bardzo trudnym dla Polaków czasie, rok temu, w samym środku szalejącej pandemii. „Spełniłam marzenie, które od lat tliło się w moim sercu i chodziło mi po głowie” – napisała w instagramowym poście, w którym zapowiadała swój nowy projekt.
Niedawno jej marka została wyróżniona w plebiscycie „Biznes w kobiecym stylu”. Aktorka nie ukrywa, że nagroda wiele dla niej znaczy. Po krótkim rodzinnym urlopie na Mazurach z zapałem zabrała się za projektowanie kolejnej kolekcji. Bo biżuterii dołączyła linię perfum. Katarzyna Cichopek ma nadzieję, że ten biznes zostanie już z nią na lata.
